Nil Solans pozostaje liderem i w pełni kontroluje już sytuację w Rally Serras de Fafe przed czterema ostatnimi etapami, a jego rywale Georg Linnamäe i Armindo Araújo bardzo zaciekle walczą o drugie miejsce na podium.
To nie było otwarcie jakiego by sobie życzyli kierowcy w Rajdowych Mistrzostwach Europy, rozpoczęło się w sobotę w koszmarnych warunkach pogodowych, które bardzo doświadczony portugalski kierowca Bruno Magalhães określił jako „najgorsze warunki, jakie kiedykolwiek widziałem w życiu”.
Wydawało się jednak, że doszło do dramatu na Lameirinha, ponieważ cały przód Volkswagena Polo GTI R5 został zerwany. Uszkodzenia były jedynie kosmetyczne i ukończył etap bez problemu.
„Nie wiem”, powiedział Solans zapytany, w jaki sposób uszkodził swój samochód.
„W niektórych miejscach było mi za ciasno. Nie wiem. Może dotknąłem żwiru. Czasami zdarzają się nacięcia z dużą ilością żwiru, być może nacięcie coś przesunęło. Ale bez dramatu”
Klasyfikacja po SS13
1 Solans/Marti (Volkswagen) 1h29m42.1s
2 Linnamäe/Morgan (Volkswagen) +1m31.9s
3 Araújo/Ramalho (Škoda) +1m41.9s
4 Pardo/Pérez (Škoda) +3m06.2s
5 Tempestini/Itu (Škoda) +3m08.9s
6 Alberto Battistolli/Simone Scattolin (Škoda) + 4m05.2s
7 Norbert Herczig/Igor Bacigál (Škoda) +5m12.9s
8 Magalhaes/Magalhaes (Hyundai) +6m39.0s
9 Mārtiņš Sesks/Renars Francis (Škoda) +8m54.6s
10 José Pedro Fontes/Inês Ponte (Citroën) +9m02.9s