Foto- World RX

Jazda w deszczu to piekło

Rallycross to sport dumny z tego, że może działać w każdych warunkach pogodowych takich jak upał Kapsztadu czy też śnieg w Montalegre albo pod światłami w Yas Marina – rallycross ma to do siebie, że może odbyć się w każdych warunkach.

W historii Mistrzostw Świata FIA w Rallycrossie było wiele mokrych imprez, niektóre zarówno mokre, jak i suche w ten sam weekend. Ale niewielu było tak ekstremalnych, jak World RX Norwegii w Hell w roku 2019 gdzie pogoda dosłownie się zmieniła w pięć minut i z dogodnych warunków zrobił się koszmar.

W finale startujący z tyczki Gronholm prowadził w pierwszej turze, ale potem Abbring objął prowadzenie i Gronholm spadł na P3. Doran poprowadził grupę kierowców do przejęcia jokera, a British Bomb wyglądało na gotowe do walki o zwycięstwo, aż do wystąpienia problemu technicznego w Audi S1. Marklund był kierowcą, który jako pierwszy przekroczył linię mety i odniósł zwycięstwo, ale później został wykluczony za naruszenie techniczne. Kevin Hansen zajął drugie miejsce w wyścigu, ale otrzymał karę czasową za kontakt, więc to Gronholm odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Mistrzostwach Świata FIA w Rallycrossie w szalonych warunkach pogodowych.

Podobne tematy