Foto - PhotoMS
ERC

McErleana, nic nie było stracone.

Josha McErleana miał niesamowitego pecha podczas ostatniej rundy ERC, która odbyła się na Węgrzech, gdzie uszkodził swoje zawieszenie już na pierwszym wieczornym odcinku otwarcia.

24-latek stał się głównym faworytem do sukcesu w Rajdzie Węgier po tym, jak uzyskał trzeci najszybszy czas na odcinku kwalifikacyjnym.

Mogliśmy wznowić wyścig [drugiego dnia] i oczywiście miło byłoby wrócić na etapy po całej ciężkiej pracy, jaką zespół włożył, aby tu dotrzeć. Ale aby zaoszczędzić budżet i dotrzeć do Rajdu Europy Środkowo-Wschodniej w jednym kawałku, podjęto decyzję, aby tego nie robić, chociaż dobrze było pokazać tempo w kwalifikacjach

powiedział McErlean
Foto – PhotoMS

Członek Motorsport Ireland Rally Academy McErlean i pilot James Fulton biorą udział w Rajdzie Europy Środkowej. Pomimo braku większej ilość kilometrów na Węgrzech McErlean wierzy, że to doświadczenie pomoże mu w zupełnie nowym asfaltowym wyścigu WRC.

Testy i przygotowania do rajdu były dla zespołu bardzo postępowe. Od Rajdu Barum próbowaliśmy znaleźć ulepszenia na asfalcie i wszystko szło w dobrym kierunku, a kwalifikacje pokazały, że osiągnęliśmy cel. Dużo pracowaliśmy z inżynierem i pokazaliśmy, że możemy wrócić po zmaganiach [w Zlinie]. Musimy zrobić to samo ponownie w Niemczech

powiedział McErlean

Podobne tematy