Kris Meeke został zmuszony do wycofania się z Rajdu Dakar po tym, jak doznał uszkodzenia klatki bezpieczeństwa w swoim Buggy co narusza przepisy bezpieczeństwa i nie zezwala na dalszą jazdę.
Po strasznym incydencie do jakiego doszło pomiędzy nim a Mini prowadzonym przez Krzysztofa Hołowczyca, który miał miejsce w czwartek, Irlandczyk z Irlandii Północnej początkowo mógł kontynuować jazdę.

Jednak po zakończeniu testu na dystansie 770 km stwierdzono, że klatka bezpieczeństwa doznała zbyt dużych uszkodzeń w wyniku incydentu do jakiego doszło z Hołowczycem, aby bezpiecznie kontynuować jazdę, co zmusiło zawodnika klasy Challenger do wycofania się w połowie zawodów.
Nasza podróż w Rajdzie Dakar dobiega końca. Ukończyliśmy SS6, ale po inspekcji klatka bezpieczeństwa uległa uszkodzeniu w wyniku wypadku z Mini. To nie jest droga, którą chcieliśmy podążać. Ale w Dakarze niczego nie można brać za pewnik. Stworzyłem wspomnienia na całe życie w ciągu zaledwie jednego tygodnia. Wrócimy.
powiedział Meeke